Szkła kontaktowe oraz okularowe określane jako progresywne to dobrodziejstwo XXI w. Do tej pory osoby, które używały okularów do czytania, ale bez nich doskonale widziały na dalekie odległości, po prostu je zdejmowały w odpowiednim momencie. Na dłuższą metę jest to jednak uciążliwe, ponieważ nie w każdej sytuacji jest to wykonalne, a przede wszystkim nie jest wygodne. Jak wiadomo, z tych oto powodów powstały właśnie okulary i soczewki progresywne.

A co by było, gdyby?

Czy zastanawialiście się kiedyś co by było, gdyby ich nie wynaleziono? Pierwszą myślą jest to, że pewnie nic wielkiego by się nie stało, w końcu tyle wieków ich nie było i każdy sobie jakoś radził. Jednak biorąc pod uwagę kondycję naszego wzroku, nasuwa się wniosek, że dzięki temu, że mając na oczach szkła, dzięki którym widzimy zarówno na mniejsze, jak i większe odległości, ratujemy nasze oczy. Mając na oczach okulary, które ścigaliśmy do patrzenia w dal, oddziaływaliśmy na wzrok tylko w części czasu, kiedy wytężaliśmy wzrok. Za to dzięki soczewkom i okularom progresywnym nasze oczy przez cały czas są pod pływem leczniczego działania szkieł, co powoduje, że wzrok się nie pogarsza, a oczy się nie męczą. Czy taki rodzaj szkieł jest nam potrzebny najlepiej oceni okulista lub optyk, jednak jeśli zostanie nam zasugerowane, że powinniśmy je nosić, nie wahajmy się ani chwili. Wybór jest duży, ale do najpopularniejszych produktów należą PureVision Multifocal, Acuvue Bifocal oraz Air Optix Multifocal Aqua.

---